Hejka :)
Dziś czas na post o liniach grubych i cienkich, kolorowych i czarnych, błyszczących i matowych. W trzech słowach po prostu przedstawię Wam moją kolekcję eyelinerów.
Zacznijmy od kolorowych eyelinerów, które wprost ubóstwiam. I zaczynając od lewej są to:
1. Miss sporty, Studio lash nr 002
2. Miss sporty, Studio lash nr 001
3. Wibo, Electric Blue
4. Lovely, Color Pop
5. Golden Rose, Style liner Metalic nr 18
6. NYX, Vivid brights VBL02 Vivid Violet/ Violet Vif
7. Basic Concept, glitter eyeliner
A teraz postaram się krótko i zwięźle, aby Was nie zanudzać.
Dwa pierwsze od lewej firmy Miss sporty mają aplikatory w postaci takiego jakby patyczka, na początku nie byłam przekonana, ale teraz świetnie mi się nimi maluje kreski. Mają piękne niestandardowe kolory i bardzo je lubię. Reszta linerów ma aplikatory w formie pędzelków, które ja najbardziej preferuję. Z tej całej kolorowej gromadki najbardziej lubię liner z NYX, kocham go za kolor, za trwałość, za mega cienki pędzelek <3
Metaliczny eyeliner w GR również bardzo lubię i zastanawiam się nad innymi kolorami.
Ostatni najlepiej wygląda nałożony na inny kolor eyelinera, ponieważ jest transparentny i ma tylko drobiny srebrnego brokatu.
Czas na klasykę, czyli czarny eyeliner. Troszkę mi się ich nazbierało a są to od lewej:
1. Maybelline, Master graphic
2. Wibo, Eye liner
3. Wibo, eye liner waterproof
4. Maybelline Master ink matte
5. Astor, Perfect stay 24h fountain pen eyeliner
Zaczniemy od tego, że pierwszy oraz ostatni są to istne kosmetyczne masakry. Kupiłam te eyelinery w pisakach, aby nauczyć się malować kreski nie tylko linerami w kałamarzu, ale również w pisaku. Pierwszy był ten od firmy Maybelline Master graphic, nie umiałam się jakoś do tego zabrać. Pomyślałam, ok może ma zbyt grubą końcówkę plus moja niezdarność, więc skusiłam się na Astor... No niestety nawet jeśli już wymęczyłam tą kreskę i wyglądało to w miarę wyjściowo to oby dwa mają tak słabą pigmentację, że głowa mała. Nie wiem czy wy to widzicie na swachach, ale one są czarne a jednak przebija przez nie skóra. Mam wrażenie, że jakbym namalowała kreskę zwykłym markerem wyszło by wizualnie na to samo, a może i lepiej.
Trzy pozostałe sztuki bardzo lubię, maluję nimi kreski na zmianę w zależności na jakie wykończenie mam ochotę. Dwójka, trójka i czwórka ze opisu powyżej są dobrze napigmentowane, piękne mattowe wykończenie. Niestety czwóreczka ma dziwny aplikator, więc wole nakładać ją swoim pędzelkiem.
UWAGA CIEKAWOSTKA
Porównując wodoodporność eyelinera Wibo (nr 3 w opisie) i Astor (numer 5 w opisie) wygrywa bez dwóch zdań Wibo. Lekko pocierając skórę pod wodą nie ma śladu po Perfect stay 24h od Astor, natomiast Wibo trzyma się ma małe ubytki, ale jednak coś z niego zostaje. Różnica w cenie wskazywała by na coś zupełnie innego.
Zrobiłam dla Was kilka przykładowych zdjęć, bez pomalowanych rzęs abyście mogli lepiej zobaczyć kolory eyelinerów.
Piszcie w komentarzach czy używacie kolorowych eyelinerów ? Macie jakieś sprawdzone linery ?
Do następnego ;P
TEn ostatni kolorowy eyliner jest mega uroczy.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie kolorowe eylinery, choć mi nie pasują.
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Ja też go uwielbiam :)
UsuńMoże to kwestia doboru koloru :P Warto spróbować :D Powodzenia !
Imponująca kolekcja. Ja mam chyba tylko jeden czarny. Kolorowych wcale nie używam, bo nie czuję się w nich dobrze. Ale tobie jak najbardziej do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://ragazza99.blogspot.com/
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńWibo wodoodporny jest najlepszy. Wiele próbowałam i ona ma najlepszą formułę jak i pędzelek ;p Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Też doszłam do tego wniosku :)
UsuńRównież pozdrawiam :D
Przyznam, że ja posiadam jeden w pomadzie i to mi zdecydowanie wystarczy pn. nie lubię robić sobie kresek
OdpowiedzUsuńhttps://maaddami.blogspot.com/
Ja eyelinerów nie używam, ale mam zamiar zacząć :)
OdpowiedzUsuńSuper blog!
i bardzo fajny pomysł ze wspólną obserwacją ;)
Już obserwuję!
Pozdrawiam :*
Kolorki fajnie ale ja nie umiem sie takimi malowac :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/pastelowa-hiszpanka-boho.html
Hi! Of course! I follow you :)
OdpowiedzUsuńPlease, follow me back
http://ictvaer.blogspot.ru/