Kontakt

anitanoowaczyk@gmail.com

piątek, 29 lipca 2016

Kosmetyczny lipiec

Hejka 
Dziś jak każdy ostatni piątek miesiąca przychodzę do Was z kosmetykami, które kupiłam w ostatnim czasie. Aby nie zrobić zbytnio bałaganu w poście linki do każdego produktu podam na końcu. Bez zbędnego przedłużania przechodzę do przedstawienia kosmetyków.

Pierwszym produktem jest mgiełka do twarzy z Hebe.  Ma świetny atomizer rozpyla on płyn bardzo drobno, co jest bardzo przyjemne. Niestety jak na razie lato oferuje nam częściej deszcz niż upalne słoneczne dni, które ja osobiście kocham i właśnie na takie dni kupiłam ten spray. Myślę, że się dobrze sprawdzi.


Następnym produktem jest szampon do włosów. Zdecydowałam się na niego, ponieważ jest nowością na półkach Rossmann-a. Nie wiele mogę o nim powiedzieć, ponieważ nie miała okazji go jeszcze spróbować. Jego zapach jest ziołowy i w teorii ma dodać objętości włosom, ale jak się sprawdzi zobaczę. Jeśli chcecie piszcie w komentarzach a zrobię recenzję.


Kolejnym produktem jest czekoladowa maska do włos firmy Kallos. Zdążyłam już ją kilka razy użyć  i jest przecudowna pod każdym względem. Zapach jest obłędny, nie wiem czy tak czekoladowo pachnie otwarta tabliczka czekolady jak ta maska. Najważniejsze jednak jest to, że pięknie wygładza włosy i zdecydowanie po użyciu tej maski moje włosy łatwiej się rozczesują. 


Czas przyszedł także na kolejne opakowanie mojego żelo-kremu do mycia twarzy z Kolastyny. Bardzo lubię ten produkt, dobrze oczyszcza, przyjemnie pachnie i jest bardzo wydajny.


Następna buteleczka dezodorantu z adidasa, tym razem skusiłam się na wersję natural vitality, ponieważ ostatnio miałam pure lightness i wiadomo jak każda kobieta kocham zmiany. Bardzo lubię te dezodoranty, gdyż nie są słodkie w zapachu, nie lubię takich cukierkowych. Sprawdza się u mnie od lat więc szczerzę polecam.


Kolejnym produktem są pędzelki do zdobień paznokci z Hebe. Dawno temu przez ciekawość kupiłam taką paczkę pędzelków liczącą 15 sztuk, gdzie znajdziemy tam jedną sondę do robienia kropek, jeden pędzelek skośny duży, jeden pędzelek skośny mały, dwa pędzelki wachlarze. dwa pędzelki długie cienkie do robienia linii, dwa pędzelki szpiczaste do zdobień, trzy pędzelki grube krótkie do zdobień oraz trzy cienkie krótkie różniej długości do ogólnych zdobień. Byłam bardzo z nich zadowolona, ponieważ nie są drogie a często ich używam, nie tylko do paznokci, sprawdziły mi się również do makijażu np: nakładałam niektórymi eyeliner. Trzeba było jednak je wymienić na nowe i oto są, na dodatek trafiłam na świetną promocję, kupując jedne, drugie były za grosz, aż żal nie skorzystać ;)




I ostatnim produktem jest piękny złoty cień do powiek marki Hean. Oczywiście stojąc przed szafą tej marki nie wiedziałam na co się zdecydować, w końcu trafiło na ten piękny szampańsko-złoty odcień nr 832. Cudownie się mieni na oku i współgra wprost fantastycznie z brązami w formie świecącej jak i matowej. 




Poniżej podaję wszystkie linki ;)


Jak zwykle piszcie mi co wy fajnego wyhaczyłyście w drogeriach przez ubiegły miesiąc =)

No i zapraszam Was już dziś na mój Fanpage, na którym już od 1 sierpnia zacznie się miesiąc inspiracji. Co dziennie będę dodawać jedno zdjęcie, które mnie w jakiś sposób zaciekawiło, zainspirowało, spodobało mi się po prostu. Będzie mi bardzo miło jeśli przyłączycie się do klikania łapek w górę i komentowania. 


piątek, 22 lipca 2016

Powiew inspiracji

Hejka
Dziś luźniejszy temat, ponieważ zostałam nominowana do LBA. Jak wiecie nie bawię się w takie rzeczy, ale zrobię wyjątek, ponieważ pytania są mega ciekawe. Odpowiem na 11 oryginalnych pytań, którymi zostałam obdarzona przez Amandę i Huberta z blogu Błoto dla zuchwałych.

Myślę, że każdy kto obraca się w sferze blogowej wie co to jest LBA, ale jeśli jednak ktoś nowy trafił akurat na ten post to, aby formalności było zadość, cytuję o co chodzi.
"Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na jedenaście pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im jedenaście pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Czas na moje Q&A
1. Szampan na co dzień, czy od święta?
Niestety od święta, nawet przez szampan można trafić do aa.

2. Lubisz siedzieć po turecku?
Nie lubię siedzieć po turecku, wolę leżeć.

3. Którym pingwinem z Madagaskaru jesteś?
Jeśli muszę wybrać to szefem (nie wiem czy ma on inne imię) xdd, ale idą genezą bajki stawiam na Glorie <3

4. Piłaś/eś kiedyś wodę z ogórków?
Kiszonych ? niee... xdd

5. Ile filmów łącznie obejrzałeś/aś?
Mało... ja jestem anty filmowa, rzadko oglądam filmy, jakoś mi chyba szkoda czasu.

6. Ślinisz się na czyjś widok?
Nie powiem haha...

7. W CV piszesz o swoich zainteresowaniach?
Oczywiście ;)

8. Podpierasz ściany na szkolnych dyskotekach?
No coś ty na szkolnych dyskach byłam, królową parkietu.

9. Skrzydełko czy nóżka?
Nóżka kaczuszka ;P

10. Ulubiona kawa ze Strabucksa?
Nie piłam tam nigdy kawy. (wiem, wiem jestem dziwna)

11. Zabrakło ci kiedyś słów?
yyy... oo... aa... y... no! 

Czas na moje pytanie dla Was :0
1. Ulubiona piosenka 2016r. ?
2. Dlaczego założyłeś/łaś bloga ?
3. Co motywuje Cię do pisania bloga ?
4. Jak długo prowadzisz bloga ?
5. Prowadziłeś/łaś wcześniej jakiś blog ?
6. Ile współprac miałeś/łaś w związku z prowadzeniem bloga ?
7. Gdzie spędzasz tegoroczne wakacje ?
8. Którym emoji jesteś ?
9. Jak dużo zajmuje Ci blog czasu w tygodniu ? (podaj w h)
10. Masz fanpage na fb do bloga ?
11. Uśmiechnij się to już ostatnie pytanie :) Z czym najbardziej lubisz gofry ?

Do LBA nominuję wszystkich blogerów, którzy maja ochotę odpowiedzieć na moje pytania ;) 
Jeśli podejmiecie się wyzwania koniecznie dajcie znać w komentarzu, abym mogła zobaczyć wasze odpowiedzi ;) 

Aby jednak urozmaić kolorystycznie ten post, przedstawię Wam kilka inspiracji. Będą to letnie desery, myślę, że każdemu pocieknie ślinka na widok takich pyszności i każdy znajdzie coś dla siebie.




















Źródło Pinterest 

piątek, 15 lipca 2016

Rodzinka emoji od sammydress

Siemka  ;)
Mamy piąteczek więc czas na nowy post ! 
Tym razem pora na otwarcie paczek ze współpracy od sammydress, które dostałam niedawno, ale ale do rzeczy :D

Pierwszymi rzeczami, które zamówiłam są poduszki w kształcie emoji :P Przeglądając sklep w celu zrobienia zakupów natknęłam się na takie właśnie poduszki, które już dawno chciałam zamówić na allegro, jednakże zniechęcała mnie cena. Tutaj cenna jest przystępna i co najważniejsze moje obawy dotyczące rozmiaru poduszek totalnie się nie sprawdziły, mianowicie obawiałam się, że będą malutkie, nic bardziej mylnego. Wszystkie 3 poduszki są milutkie w dotyku i przepięknie rozweselają wystrój pokoju, przez swoje żywe kolory, no i minki :D 









 Pierwsza podusią jest zakochany emoji, jedna z moich ulubionych emotikonek. Link


Druga poduszkowa emotikonka płacze ze śmiechu, też używam jej bardzo często na chatach. Link


I ostatni buziaczkowy emoji, który również często wysyłam. Link


 Skusiłam się także na kolczyki, które miały być miętowe, niestety przyszły czarne. Na początku byłam rozczarowana jednak stwierdziłam po dłuższym namyśle, że mogą być i te czarne, uważam, że są bardzo ładne i pewnie przypasuje je do większej liczby stylizacji niż te w kolorze turkusowym. Są na tzw wkrętki a nie na uszka, estetycznie wykonane, zobaczymy jak długo metalowe elementy utrzymają swój kolor.  Link





Kolejną rzeczą jest łańcuszek, który spodobał mi się jak tylko go zobaczyłam. Jest on w kształcie kontynentów, w kolorze złotym, choć w ofercie jest także srebrny. Mam nadzieję, że kolor się utrzyma dłużej, ponieważ mega mi się podoba. Nawet cena jest bardzo zachęcająca. Link




Kolejne kolczyki, które totalnie mnie zaskoczyły, zamówiłam je ze względu na ogólny wygląd no i ładny niebieski kolor, natomiast na żywo szkiełka są pięknie turkusowe. Bardzo wyjątkowy kolor, pozytywnie mnie to zaskoczyło na dodatek są bardzo tanie. Również są zapinane na tzw wkrętki. Link





Ostatnią rzeczą są kolczyki, które mogliście zobaczyć w mojej wishliście. Piękne puszki w kolorze czarno-bordowym. Również nie mają uszek tylko wkrętki z kamyczkami. Dostępne są również inne kolory. Myślę, że zobaczycie je w nie jednej stylizacji. Link






To już wszystkie rzeczy, które dostałam.
Paczki były solidnie zapakowane w podwójnej foli, przyszły w zaskakująco szybkim tempie, i jak mogliście zobaczyć każda rzecz była oryginalnie zapakowana w folie. 
Jestem ciekawa jak Wam podobają się poduszki i biżuteria ?
Podzielcie się przemyśleniami w komentarzach i proszę o klikanie w linki. 

Podaje jeszcze raz wszystkie linki