Kontakt

anitanoowaczyk@gmail.com

piątek, 26 lutego 2016

Kosmetyczny luty

Hej !

Na samym początku zapraszam Was do polubienia świeżo upieczonego fanpage tego bloga, co możecie zrobić po prawej stronie ! ;D  --->


Dziś kolejny post o nabytych przeze mnie kosmetykach w ostatnim miesiącu i ich krótka recenzja. Bez zbędnego przedłużania przechodzę do meritum ! ;)

Pierwszym produktem jest podkład firmy Rimmel, który jest już moją 4 sztuką, odcień 010 LIGHT PORCELAIN. Jestem z niego zadowolona, dobrze kryje, wyrównuje ładnie koloryt skóry i nie mam innych uwag. Cena 36,99 zł.


Od kiedy tylko zaraziłam się paznokciami hybrydowymi chcę w końcu zrobić sobie ombre, które nie odpryśnie mi po 2 dniach, dlatego też zainwestowałam w gąbeczki, które mi się przydadzą do tworzenia tego wzoru. Są bardzo delikatne w dotyku, na sobie jeszcze nie próbowałam, natomiast robiłam już nimi paznokcie babci i jestem średnio zadowolona. Trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości, ponieważ aby uzyskać mocne wyraźne kolory trzeba nałożyć dobrych kilka warstw, co jest dosyć problematycznie, gdyż zawsze przed utrwaleniem w lampie trzeba wyczyścić skórki.
Cena 4,99zł.




Kupiłam sobie także gąbeczkę do nakładania podkładu, ponieważ obecna, którą mam jest już na wylocie. Niestety muszę powiedzieć, że nie była droga w porównaniu z oryginalnym beauty blenderem, jednak obecna kosztowała tyle samo i jest o niebo lepsza. Na początku wydawała się mniejsza od tej co mam, co mi nie przeszkadzało, ale gdy tylko ją namoczyłam ona napiła się tej wody i naprawdę sporo urosła. Mokra niestety nie zachowuje się jak gąbka tylko jak coś gąbko-podobnego, na dodatek pełna wody jest dosyć twarda i nie nakłada się nią dobrze podkładu. Rozczarowałam się, ale kolor ma piękny ! Cena 9,99zł.




Czas także na nowy żel pod prysznic, ale do twarzy. Tym razem padło na Kolastyna  refresh, d o cery suchej i mieszanej. W sumie jest to żel-krem, ładnie pachnie, dobrze zmywa makijaż, chyba że jest to naprawdę ciężki make up wtedy pomagam mu płynem dwufazowym. Cena 9,49 zł. 



W tym miesiącu jak już mogliście zobaczyć w poście urodzinowym dostałam paletkę firmy debby, jak na razie robiłam nią tylko jeden makijaż oczu i sprawdziła się bardzo dobrze. W środku jest 6 cieni do powiek 3 błyszczące i 3 matowe, róż, rozświetlacz, bronzer, oraz 3 błyszczyki, pacynka do nakładania cieni oraz pędzelek, no i oczywiście lusterko, które pokochałam :D





Dostałam także szminkę tej samej firmy. Ma obłędny kolor, wprost cudowny, jestem w niej zakochana. Utrzymuję się naprawdę dosyć długo jak na moje nieskoordynowane ręce i usta.



Powiększyła się także moja kolekcja lakierów hybrydowych Semilac o dwa kolorki, mianowicie 042 Neon Raspberry oraz 141 Lady in Grey, które mogliście również zobaczyć w poście urodzinowym. Również tam znajduje się zdjęcie z pierwszego manicure tymi kolorami lub na moim instagramie, na który Was gorąco zapraszam :).



Od kilku tygodni zabierałam się do kupna beżowej kredki do oczu, która miała posłużyć mi na linię wodą. W końcu ją mam, padło na Golden Rose a zastanawiałam się jeszcze nad żelowym eyelinerem wodoodpornym z Inglota. Kredka nie jest wodoodporna, ale zastygająca, trzyma się na linii wodnej bez problemu, daje to ładny efekt szczególnie przy ciemnych makijażach oczu. Cena 6,49zł.


To już wszystko w tym poście ;D A jakie wy nowe kosmetyki kupiłyście w tym miesiąca ? co polecacie a co odradzacie ?

poniedziałek, 22 lutego 2016

Pomagajmy ! :D

Część !
Dziś post specjalny ! ;D Nie bez powodu, gdyż na potrzeby wspaniałej akcji, ale, ale zacznijmy od początku !

Kilka tygodni temu powstała ciekawa inicjatywa społeczna polegająca na rozdawaniu gadżetów szkolnych dla dzieciaków. Inicjatorem akcji jest Mateusz Pawłowski, uczeń klasy IV Technikum Administracyjnego przy SOSW dla Młodzieży Niewidomej i Słabowidzącej w Chorzowie.

Mateusz Ma 19 lat i jest osobą niewidomą.
Zorganizował on już 2 konkursy plastyczne dla dzieci. Jeden w 2015 roku pt. "Pieniądz przyszłości", a drugi w 2014 roku pt. "Kreatywne dziecko". W każdym konkursie wzięło udział ponad 700 osób.

Do oddania są gadżety do szkoły takie jak linijki, zeszyty, plany lekcji, mini notatniki, naklejki oraz zakładki do książek.


Możliwa wysyłka.
Zainteresowanych zapraszamy na stronę akcji na Facebooku: ---> KLIK

Myślę, że to bardzo dobra inicjatywa i warto z niej skorzystać ;P Jeśli znacie dzieci w wieku szkolnym, które potrzebują takich właśnie gadżetów, to szeptnijcię im słówko o tej akcji ;)

piątek, 19 lutego 2016

Childhood

Hej !
Na samym początku, chciałam podziękować Wam, że mam już tak wysoką liczę obserwatorów. Mam nadzieję, że już nie długo ta liczba zmieni się na upragnioną trzy cyfrową postać, która dalej będzie się rozwijać :)

Moja przerwa międzysemestralna już niestety zmierza ku końcowi, ale przez te kilka dni miałam czas na przemyślenia i wspomnienia, z którymi dziś po części się podzielę.
Od zawsze i o każdej porze roku uwielbiałam lody, praktycznie wszystkie smaki i w każdej ilości. Ostatnio łasuchując kolejny kubeczek, tym razem brzoskwiniowo - wiśniowe przypomniała mi się śmieszna historia z dzieciństwa.
Byłam mała i jak każdy lodożerca chciałam zjeść ich jak najwięcej, ale że byłam zbyt mała żeby iść sama do sklepu i żeby kupić sobie tych smakołyków więcej niż pozwalali mi na to dorośli, musiałam kombinować jak ugryźć to z innej strony. Często w dzieciństwie do południa chodziłam z babcią na miasto lub byłam na spacerze z dziadkiem, po którym wyprosiłam pysznego loda i były to zazwyczaj moje ukochane lody brzoskwiniowe na patyku, kupowane w osiedlowym sklepiku (już niestety ich nie ma) ! :D Natomiast to jak już wspomniałam zazwyczaj miało miejsce rano, później wracali rodzice z pracy i jedliśmy obiad u babci, po którym szliśmy do domu i ja przez cały ten czas błagałam, żeby nikt się nie wygadał, że dziś jadłam już loda i żeby udało mi się wyłudzić jeszcze jednego od mamy lub taty idąc do domu. Takim sposobem nie raz udał mi się ten mały występek. Teraz wydaję się to tak śmieszne, że aż trudno w to uwierzyć, mimo to uważam, że jest to świetne wspomnienie.

Lubie lody ?  A wy też jakie macie śmieszne historie z dzieciństwa ?

piątek, 12 lutego 2016

Elektroniczny szał

Hej
Już po sesji, wprawdzie czekam na wyniki z ostatniego egzaminu, ale aktualnie delektuje się również przerwą między semestralną ;)
Postanowiłam, że dziś przedstawię Wam listę aplikacji bez których użytkowanie mojego smartfona nie miałoby dla mnie najmniejszego sensu.

Aplikacje MUST HAVE !


Facebook & Messenger


Wiem, wiem nie jestem zbyt oryginalna, każdemu posiadaczowi konta na tym portalu pewnie nie raz, nie dwa w ciąg dnia zdarza się odpalić tą apkę. Pomaga nam w pielęgnowaniu kontaktów z wieloma osobami, dzieleniem się emocjami, rozwijaniu naszych pasji, ale także zdobywaniu wiedzy i nauce. Z własnego doświadczenia wiem, że trudno było by się spotkać w 4 osoby mieszkające od siebie x kilometrów, aby zrobić projekt z mikroekonomii w wolną sobotę, a dzięki tej aplikacji godzinka i projekt zrobiony :)
Oczywiście musimy pamiętać, aby pielęgnować kontakty towarzyskie także w "realu" ! :P

Sokoro już jesteśmy przy facebook-u co myślicie o założeniu fanpage dla tego bloga ?
Piszcie w komentarzu, chętnie poczytam jakie jest wasze zdanie na ten temat :)


Instagram

Jeśli chodzi o mnie i moje gusty to jest jedna z moich ulubionych aplikacji i temu kto ją wymyślił dałabym nobla ! Wprawdzie, kilka miesięcy temu dawałam praktycznie cały czas jakieś zdjęcia, teraz mój zapał troszeczkę już spadł, choć może nie o zapał tutaj chodzi a raczej o wieczny brak czasu... Jednakże dodaje fotkę co jakiś czas i myślę, że lepiej dodać coś porządnego lub znaczącego dla nas, niż zaśmiecać konto wszystkim posiłkami dnia itp, żeby zrobiła się z tego swojego rodzaju internetowa wersja zdjęciowego pamiętnika, którą miło oglądać i wspominać piękne chwile. Odnośnik do mojego insa macie po prawej ->.


Snapchat 


I to jest ta następna aplikacja, za która przyznałabym nobla. Na mojej liście znajdują się moi przyjaciele oraz znajomi, ale i tak snapy wysyłam zazwyczaj tylko tej najbliższej paczce przyjaciół lub mamie i babci, którym też to cudo założyłam ;P Świetna sprawa kiedy chce się podzielić czymś tylko z najbliższymi ;) Wykorzystuję tą aplikację kilka razy do dnia, a kiedy naprawdę mi się nudzi potrafię wysłać naprawdę dużo snapów ;D

Słownik PONS 


Nie raz uratował mi moje skromne cztery litery przed zajęciami, kiedy to sprawdzałam wymowę jakiegoś słówka, bądź robiłam jakieś zadanie na już :P Bardzo pomocny, dobre tłumaczenia i przykłady w zdaniach na dodatek często podawane jest także znaczenie w jakiś specjalistycznym języku np: prawie czy medycynie.


Gmail
Polubiłam tą aplikację nie dawno, gdyż pisząc na zajęciach notatki na telefonie czasami było ich tak dużo, że jedyną opcją było przesłanie je właśnie przez gmail ;) Po za tym szybko i sprawnie można odpowiadać i pisać maile.


Youtube


Mega zabijacz czasu na okienkach między zajęciami czy też czasami nawet na przerwach. Na dodatek kiedy nam przyjdzie ochota na posłuchanie jakiegoś hitu, to nic tylko odpalamy i słuchamy. Jedynie co mi przeszkadza to, to że nie działa w tle i nie można zablokować telefonu :/ Może doczekam się kiedyś ulepszonej wersji ! :D

To już cała moja lista naj aplikacji ;) A jakie są wasze ulubione aplikacje ?
Piszcie odpowiedzi na pytania w komentarzach zarówno te o facebook jak i o aplikacjach, chętnie poczytam ! :)
Do następnego !


sobota, 6 lutego 2016

Birthday !

Hej !
Ten post znów spóźniony, ale cel zamierzony, ponieważ będzie to post urodzinowy ! To już moje 21 urodziny, ale w sumie dalej się ciesze z urodzin więc chyba nie jestem jeszcze aż tak strasznie stara hahaha... skoro się z nich ciesze ;)


Czas na pochwalenie się prezentami ! ^_^

Od rodziców i babci dostałam dwa lakiery z Semilac-a oraz kasę ;)


To mój najnowszy manicure zrobiony właśnie nowymi lakierami 042 Neon Raspberry oraz 141 Lady in Grey ;P Jestem bardzo zadowolona z tych kolorków ;D  

Moja kochana babcia oczywiście jak co roku przygotowała na imprezę pyszny tort !


Moim zdaniem smakuje 10000000000 razy lepiej niż wygląda, choć wygląda też pysznie !
W sumie to już tak nie wygląda, bo połowy nie ma, ale wyglądał ;P

Oczywiście nie zawiodłam się także na moich wspaniałych przyjaciołach, którzy są kochani! Odwiedzili mnie dziś, złożyli życzenia i dali cudowny prezent zresztą zobaczcie sami ! 











Dostałam również dużo życzeń tych na facebooku, sms, telefonicznie, oraz w innych formach, za które bardzo serdecznie DZIĘKUJE ! :*
Do następnego ! ^-^