Hejka
Dziś przychodzę do Was z porównaniem palet firmy Make up Revolution brązowa Death by chocolate, biała Naked chocolate oraz różowa Pink fizz.
W drugi piątek marca, kwietnia, maja prezentowałam Wam samodzielną recenzję dla każdej z tych trzech paletek. Myślę, że przyszedł czas aby je troszeczkę do siebie porównać, a poprzednie posty na ich temat możecie przeczytać tu ---> klik klik klik .
Wszystkie kupiłam stacjonarnie, na początku wahałam się między brązową a białą. Ostatecznie pierwszą paletką z tej serii stała się brązowa jednak po około miesiącu dostałam białą. No i jak można się domyślić trzecią zdobyczą była różowa czekoladka.
Pod względem kolorów ta ostatnia jest na pewno bardziej zróżnicowana, ma jaśniejsze kolory, jest w niej najwięcej cieni z świecącymi drobinkami i niestety moim zdaniem jest najmniej napigmentowana. Paletki Death by chocolate i Naked chocolate mają dużo pięknych brązów, zarówno matów jak i błysku. Dzięki czarnemu i fioletowemu kolorowi brązowa paletka jest dla mnie bardziej na wyjścia, natomiast białą dedykowałabym bardziej na dzień. Choć szczerze mówić, moja osobista granica między makijażem dziennym a "wyjściowym" jest bardzo cienka. Zazwyczaj kiedy siadam zaczynam się malować i chcę zrobić delikatny dzienny makijaż to ostatecznie końce z makijażem na bal sylwestrowy albo wesele. Napiszcie mi czy wy też tak macie ?
Reasumując każda z tych palet ma w sobie piękne kolory, bardziej lub mniej powtarzalne "w przyrodzie" i tak naprawdę często używam dwóch a nawet trzech jednocześnie. Jednak muszę przyznać, że moją ulubioną i najczęściej używaną jest paletka Naked chocolate.
Macie którąś z powyższych palet? Co sądzicie? Zamierzacie kupić?
Piszcie w komentarzach, chętnie poczytam.
Do następnego :P
Niestety nie mam żadnej z powyższych, ale miałam okazję używać białej i jestem z niej jak najbardziej zadowolona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
Nie miałam żadnej :D Słyszałam o nich wiele dobrego i zastanawiałam się nad tą czarną Vice, ale ostatecznie stwierdziłam, że mają za mało matów, jak na mój gust ;)
OdpowiedzUsuńPowiem jedno ja bym wszystkie te paletki przyjęła , strasznie podają mi się te kolory <3
OdpowiedzUsuńTe paletki są przepiękne i mega urocze, ale nie przypuszczałam, że różne odcienie opakowań, mogą różnić się pigmentacją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
nie mam żadnej z niej ale wszystkie są cudne <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Śliczne są <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Nigdy nie mialam przyjem,ności używać, ale nbrałam ochoty na wersję Naked. Kolory bardzo moje ♥
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się pierwsza paletka
OdpowiedzUsuń