Paleta Zmalowana ~ Wibo

Hejka 

Dziś recenzja drugiej palety cieni do oczu stworzonej we współpracy youtuberki Marty Poniak i marki Wibo z serii #mychoicewibo.

W palecie znajdziemy rozświetlacz- nr 1 Golden cream oraz cienie: granat/ niebieski- nr 2 Indigo bunting, żółty/ pomarańcz- nr 3 Flame, zielony/ błyszcząca zieleń- nr 4 High risk!. Jest to paleta zdecydowanie dla osób lubiących mocne kolory na oczach, a jak wiecie uwielbiam takie klimaty, im więcej koloru tym lepiej :P no dobra nie zawsze... xD Ogólnie na początku po zeswatchowaniu rozświetlacza byłam zawiedziona, wydawał mi się bardzo słaby, ale jak pozbyłam się już tej wierzchniej warstwy to polubiłam go. Nie jest to może najbardziej błyszczący rozświetlacz świata, ale daję radę, dobrze się go używa w codziennym makijażu, no i mamy go "pod ręką" w palecie co jest praktyczne. Jeśli chodzi o cienie to mamy 3 maty i 3 błyszczące. Jestem zakochana w odcieniach granatowym i niebieskim, wyglądają na oku fenomenalnie i super się mienią. Błyszcząca zieleń jest również bardzo piękna i nie mam drugiego takiego cienia w swoich zbiorach, najczęściej ląduję u mnie w wewnętrznym kąciku oka, gdyż tam wygląda obłędnie :D Jeżeli chodzi o maty to, niestety jak w przypadku jej siostry, którą recenzowałam w zeszłym tygodniu link tu ---> ... bardzo się osypują, są suche i za każdym najmniejszym dotknięciem pędzla trzeba strzepnąć nadmiar pyłu. Mają jednak świetny pigment i dobrze się blendują, pomarańcz w tej palecie jest nieco jaśniejszy niż w palecie viva a viva, natomiast między kolorem żółtym obu palet nie widzę najmniejszej różnicy. 

Paleta jest plastikowa ma mocne zapięcie na zatrzask oraz całkiem duże lusterko jak i tamta. Wkłady pod względem kolorystycznym pasują do ogólnego wyglądu palety, więc nie wygląda to tak okropnie jak w przypadku palety viva a viva. 

Zdecydowanie przyznam, że paleta Zmalowanej bardziej wpasowała się w mój kosmetyczny gust i często po nią sięgam.

Posiadacie tę paletę ? Zamierzacie kupić ? Macie jakieś pytania ? Piszcie w komentarzach ;) 

Do makijażu wykorzystałam wszystkie cienie z palety. 

Do następnego ;P