Moje blogowe sekrety

Hejka

Dziś miało być coś o innej tematyce, niestety nie dotarło. Zdradzę, że czekam na paczkę i coś się nie mogę doczekać. No cóż nie ma draki, postanowiłam, że zrobię dla Was tag "Moje blogowe sekrety". 

1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?

Bloga prowadzę od roku i czterech miesięcy. Posty publikuję regularnie w każdy piątek. 

2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?

Zaglądam na bloga raz na dzień, zazwyczaj wieczorem.

3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?

Jasne, że tak :)

4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej?

Pisać i czytać lubię najbardziej recenzję kosmetyków. 

5. Czy zazdrościsz czasem innym blogerom? Jeśli tak, to czego?

Zazdroszczę, niektórym blogerom, że potrafią sami zrobić sobie piękny szablon. Co przyznam, że mnie ciężko idzie, bo się szybko złoszczę jak wychodzi inaczej niż ja chcę. 

6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc zrecenzować go na swoim blogu?

Nie raczej, nie. Kupuję to co jest mi potrzebne i to co sama chcę mega wypróbować. A sprawa mojej recenzji danego produktu na blogu jest, że tak powiem "przy okazji". 

7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków?

Zdecydowanie tak. 

8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?

Wypracowało u mnie regularność, gdyż wiem że muszę napisać post na piątek lub ewentualnie w piątek i to robię. Staram się przekładać to też na inne czynności w moim, życiu.

9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?

Po prostu... z głowy. Chcę napisać recenzję o jakimś kosmetyku siadam i piszę, chcę na pisać tag znów siadam szukam czegoś ciekawego i zabieram się do odpowiedzi. Nie zmuszam się do pisania o czymś, czego nie lubię i nie sprawiło by mi to przyjemności. 

10. Czy miałeś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak że chciałeś go usunąć?

Z tym na, którym właśnie jesteście to nie, ale kilka poprzednich poleciało do kosza. 

11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych?

Najbardziej denerwuje mnie jak ktoś piszę recenzję kosmetyku i 3/4 postu jest zapełnione składem, sposobem aplikacji i obietnicami producenta. To każdy może sobie poszukać na stronie, albo przeczytać z opakowania wolę czytać o efektach, jak długo ten ktoś to stosował, czemu kupił, czy pozytywnie ocenia, jakieś zdjęcia przed/po, itd. 

Mam nadzieję, że Wam się podobało. Chętnie poczytam Wasze odpowiedzi w komentarzach lub czekam na zrealizowanie tagu na Waszych blogach.

Do następnego :P