Kontakt

anitanoowaczyk@gmail.com

piątek, 20 maja 2016

Azjatyckie narzędzia do makijażu

Hejka :)
Dziś mogę w końcu napisać dla Was post o ostatniej rzeczy z Banggood, która dotarła do mnie kilka dni temu. Pomimo tego, że mam te pędzle dosyć krótko, zdążyłam już się nimi troszkę pobawić, więc opowiem o moich spostrzeżeniach. 


Pędzle przyszły do mnie w paczce, były opakowane w foli a do tego w gąbce, aby nie uległy zniszczeniu w czasie transportu. Dodatkowo każdy pędzel był osobno zapakowany w foli. 
Muszę powiedzieć, że włosie jest mega mięciutki, nie są to jednak takie "puchowe" pędzle którymi można np omiatać twarz z nadmiaru pudru, mają dobrze zbite włosi i nie zauważyłam, aby któryś z nich stracił jakieś włoski. Na początku jednak trochę, brzydko pachniały, dlatego wymyłam je w ciepłej wodzie i szamponie do włosów. 


Poniższym pędzelkiem dobrze nakłada się bronzer, niestety ciężko się nim go później rozciera, ale do tego możemy użyć innego narzędzia z tego zestawu.

Ten pędzelek sprawdził mi się do pudru, także do rozcierania granic np: bronzera.

To duplikat poprzedniego. Przydatny kiedy to chcemy takim samym pędzelkiem rozetrzeć dwa produkty, lecz wiem jeśli użyjemy jednego narobimy sobie brzydkich plam. Wtedy pierwszy posłuży nam do jakiegoś produktu i drugi do innego kosmetyku.

Mój faworyt idealnie nakłada się nim zarówno rozświetlacz jak i bronzer, a następnie rozciera.

Ten jest taki sam jak poprzedni i również można je wykorzystać do dwóch różnych produktów.

Dwa poniższe pędzelki służą do nakładania cieni, i są moimi ulubieńcami z tego zestawu, jeśli chodzi o makijaż oczu. Zarówno ładnie blenduje się nimi cienie na górnej powiece jak i podkreśla się dolną linię rzęs. 


To świetny pędzelek do korektora czy bazy i w ten sposób właśnie go wykorzystałam do swoich makijaży.

Poniższy pędzelek genialnie nadaje się do rozświetlania wewnętrznego kącika oka. 

Ostatni z zestawu pędzelek, nim nakładałam cień na główną część powieki, sprawdził się do tego naprawdę nie źle.




Jak widać na zdjęciach rączki nie są dobrze zafarbowane, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, ważniejsze dla mnie jest to że włosie jest bardzo delikatnie i mięciutkie. Biorąc pod wzgląd ilość pędzli, zestaw nie był drogi, użytkowanie go sprawuje mi przyjemność więc polecam Wam również wypróbowanie go na własnej skórze.
Poniżej podaję linki:

21 komentarzy:

  1. Fajne te pędzelki! :)
    Też muszę je sobie zamówić :*
    Zapraszam do mnie asiaknebel.blogspot.com :) Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm z fioletem <3 Mam z czarnym, te same. Bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie pędzle jakie posiadam są z chińskich stron i muszę przyznać, że je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zamówiłam sobie pędzle "naked 3" :D czekam i mam nadzieję, że się nie zawiodę. co do wyglądu - małe niedociągnięcia są ok, ważne, że produkt spełnia swoje zadanie:D
    ☙ Zapraszam na BLONDBLOG.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja koleżanka posiada również azjatyckie pędzle do makijażu i bardzo je sobie chwali :) Sama zastanawiałam się kiedyś nad kupnem ale nie są aż tak mi potrzebne :)
    Pozdrawiam!
    http://aleksandramakota.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Niepierwszy rzut oka nie podobają mi się pędzle do makijażu oka. Po prostu nie wiem jak się nimi pracuje, a kształty są dla mnie nietypowe... Nie wiem, czy chciałabym je kupić, ale skoro Tobie się sprawdzają to dobrze :)
    http://tenebrisriddle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Przymierzam się właśnie do kupna fajnego zestawu pędzli i nie wiem na które się zdecydować! :D

    http://garderobelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam taki zestaw pędzli :) jak dla mnie dobrze się sprawuje i nie przeszkadza mi że jest on z Azji :) pozdrawiam

    http://barbaretbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam, że pędzle azjatyckie są najlepsze do makijażu. Te się prezentują genialnie :D
    flvcko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie prezentują się te pędzelki. Szukam jakiś ciekawych a te bardzo mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam dużo dobrego o tych pędzelkach, świetny mają kolor. Kliknięte
    Jeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście?

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają bardzo ładnie, a to choć nie najważniejsza to jedna z ważniejszych cech dobrych pędzli :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Fiolet, mój ulubiony kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Również mam pędzle z azjatyckich stron ;) jestem z nich zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  15. Też mam podobne pędzle z bangood i byłu super...do czu gdy włosie zaczeło strasznie wypadać po miesiącu użytkowania:(

    kllaudus.blogspot.com
    Przyjmuje wymianę obserwacji:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne pędzelki! Ja tez zastanawiam sie nad zakupem jakiś azjatyckich pędzelkow ale boje sie, ze nie dojdą:(
    Kayleenbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. przyzwoicie wyglądaja ;) jednak balabym sie zakupic cos z Azji w obawie o dlugi czas przesylki produktu


    pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie JUST EMSI (dopisek: "obserwuje" w komenatrzu= ja obserwuję ciebie)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super przydatny post, a pędzelki wyglądają na dobre ;)
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń

*Każdy nowy, szczery komentarz motywuje mnie do pracy :P
*Każda nowa obserwacja motywuje mnie podwójnie do tworzenia tego bloga :PP
*Za wszystko staram się odwdzięczyć ! ^_^
*W komentarzu wyraź siebie :D


W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie używane są pliki cookie. Pozostawiając komentarz jednocześnie wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z polityką Bloggera. Żadnych danych nie zbieram, ani nie przetwarzam.