Hey !
Pierwszy post będzie o hybrydach, którymi zachwyciłam się w te wakacje. No, ale od początku ! Pierwszy raz o hybrydach usłyszałam jakieś 3/4 lata temu, byłam oczywiście zachwycona. Za pierwsze zaoszczędzone pieniądze kupiłam sobie czerwony lakier i przezroczystą base/top sama nie wiem co to było. Lampe UV już miałam dawno, ponieważ wcześniej już próbowałam z żelami. No niestety, albo źle to robiłam, albo po prostu nie były dobre jakościowe te produkty jak sobie to wyobrażałam. Hybrydy nie trzymały mi się wtedy nawet tygodnia, mimo że próbowałam na różne sposoby "ugryźć" ten temat. :/. No i byłam wściekła, że wydałam tyle pieniędzy i nie było grama efektu, ponieważ głównie chodziło mi o długotrwałość tego lakieru. No cóż odpuściłam...
W te wakacje złapało mnie nowe hobby, mianowicie oglądanie youtube, wcześniej było to raczej sporadyczne, preferowałam raczej słuchanie muzyki na tej stronie. No ale do rzeczy oglądałam sobie, w któryś tam wieczór sierpnia maxineczkę, która mówiła o hybrydach i pokazywała jakie to proste. Znów tak bardzo się tym zachwyciłam, że przez parę dni chodziła ze mną myśl kupna basy, top-u i lakieru, aby na nowo spróbować i takie paznokcie sobie sprawić. Towarzyszyła mi także myśl, że wydam tyle pieniędzy, a to znów może się okazać porażką i nie zadziała. Chęć spróbowania przewyższyła wszystko, musiałam spróbować. Takim sposobem zamówiłam z strony semilac, base, top i lakier nr 22 MINT.
Zamówiłam te produkty w niedziele, a we wtorek rano już były u mnie, nie byłam w stanie się opanować od razu zrobiłam sobie nowy manicure. I zakochałam się !!! Lakier trzymał mi się 3 tygodnie ;) Od tamtego momentu poszerzyłam kolekcje o parę nowych lakierów.
W tym samym czasie zachwyciłam się także naklejkami wodnymi o których usłyszałam od mojej przyjaciółki Sandry. To też był strzał w dziesiątkę, ponieważ od zawsze marzyłam o paznokciach z bajkowymi postaciami, które wreszcie mogłam sobie sprawić i utrzymać na moich paznokciach przez dłuższy okres czasu.
Dzięki tym dwóm cudeńkom cieszę się teraz pięknymi, nieodrapanymi paznokciami przez dwa/trzy tygodnie jest dla mnie świetne rozwiązanie, bo często brak mi czasu na cokolwiek tym bardziej na ciągłe malowanie i poprawianie paznokci.
Wstawiłam dwa zdjęcia moich paznokciowych stylizacji na mojego instagrama ;) Na którego zapraszam ;P Ikonkę macie z boku :D
Obserwuje i liczę na uczciwy rewanż :)
OdpowiedzUsuńvikki1996.blogspot.com
Również w wakacje zachwyciłam się hybrydami. Dla mnie dużym plusem jest fakt, że tak utwardzone paznokcie nie łamią się i łatwiej je zapuścić. Jednak teraz jestem już trochę zrażona do tej metody zdobienia paznokci.
OdpowiedzUsuńWolę użyć lepszego, zwykłego lakieru, ponieważ wtedy paznokcie mają trochę większy dostęp do powietrza.
Pozdrawiam,
Wiktoria z http://little-crazy-dreams.blogspot.com/
Z chęcią zobaczyłabym również tutaj zdjęcia paznokci w Twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam hybryd, ale tak czytam, to wydaje się to być bardzo dobrym rozwiązaniem :) Może kiedyś w przyszłości!
OdpowiedzUsuńArleta!
Obserwuję i liczę na to samo :)
OdpowiedzUsuńvikki1996.blogspot.com
Obserwuje ^^
OdpowiedzUsuńCHCE SIĘ ŻYĆ - BLOG
Ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://littledreaaam.blogspot.com/?m=1
Ja także bardzo Libię hybrydę :-)
OdpowiedzUsuńPyrtunia.bligspot.com
Powodzenia w blogowaniu ! Trzymam kciuki :) Proponowałaś obserwację a więc zaczynam i liczę na sprawiedliwy rewanż :*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Hybrydy, to od dawna interesujący mnie temat, jednak cały czas boję się, że coś mi nie wyjdzie i zmarnuję koło 200zł. Może w przyszłości się odważę.
OdpowiedzUsuńOczywiście zostanę z Tobą na dłużej, obserwuję :)
http://side-of-life.blogspot.com
Dodałabym do wpisu zdjęcia, dodałyby lepsze efekty, ale jak na pierwszy wpis nieźle. Kiedyś myślałam, żeby zabrać się za hybrydy, ale nie jestem stworzona do robienia paznokci :D Obserwuje, może znajdę tu więcej wpisów kosmetycznych :D http://sandramitulablogger.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, co powiesz na wspólną obserwację? Daj znać u mnie na blogu: http://domkaa-g.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa wakacjach zastanawiałam się nad hybrydami, ale tak szybko minęły, że nie zdążyłam ich zrobić. Jeżeli chodzi o wsp obs, to musisz najpierw zacząć, bo ja dopiero wtedy się odwdzięczam
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowego posta
Odbicie lustra…
fajnie byłoby gdybyś i te zdjęcia dorzuciła tutaj-na bloga:D
OdpowiedzUsuńserio, lakier trzyma się tak długo? :O jestem pod wrażeniem ♥
przyjrze się tym lakierom, dzięki za polecenie :)
+proponowałaś wzajemną obserwację - ja już zaczęłam, zapraszam na rewanżyk :*
stylowana100latka.blogspot.com
Czekam aż pododajesz jakieś zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://tuniemanicciekawego.blogspot.com/
Trzeba trochę czasu żeby "rozgryźć" hybrydy i żele ;) Mój początek też był kiepski, teraz z każdym razem jest coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny u mnie,
obserwuję i również zapraszam
http://beautyinandoutside.blogspot.com/
Czekam z niecierpliwością na jakieś zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Ja od roku chciałabym sobie kupic lampę, ale po pierwsze nie mogę nośic pomalowanych paznokci do szkoły, a po drugie mama mi nie pozwala, bo mówi, że jestem za mała (mam 14 lat). Jak pójdę do liceum to na 100% sprawie sobie lampę. :)
OdpowiedzUsuńhttp://luulublog.blogspot.com/
miałam hybrydę ale bardzo niszy paznokcie
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://paolciapolcia16.blogspot.com/
Semilac podobno dobry jest!
OdpowiedzUsuńwhosmeb.blogspot.com - KLIKNIJ TUTAJ
Fajny post! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i licze na to samo
PisaneKredkami
Również uwielbiam hybrydy i żele. Mam kupiony cały sprzęt i spędzam nad nim dużo czasu ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Super pasja. Ja kiedyś miałam hybrydy i żałowałam, bo paznokcie były bardzo zniszczone. :/
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
seendixsecret.blogspot.com
Ja również kocham hybrydy ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
Co powiesz na wspólną obserwację? Jeśli się zgadzasz zaobserwuj i daj znać u mnie na blogu, ja zrobię to samo :)
http://m-grabowska.blogspot.com/
Ja jestem jakoś sceptycznie nastawiona do hybryd, ale i do zwykłych lakierów, bo co by nie było, to niszczy paznokcie, a ja, no cóż... jestem fanką naturalnego piękna i bardzo dbam o paznokcie i włosy. Ale to nie zmienia faktu, że dobrze zrobione hybrydy są naprawdę śliczne. Pozdrawiam i życzę sukcesów w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńpannanikt001.blogspot.com
Ja jakoś wciąż wolę tradycyjne lakiery :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za hybrydami .
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/
Ja też jak kolezanka wyzej jestem tradycjonalistką i używam lakierów, aczkolwiek u innych niezwykle mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńinkaastyle.blogspot.com
dodaje do obserwowanych ;)
I dobrze że spróbowałaś po raz kolejny :D Ja tam osobiście wolę chodzić do kosmetyczki, bo wiem że ona zrobi mi to profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńZajrzałam na insta, bardzo ładne paznokcie :)
Zapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Również uwielbiam hybrydy. Pierwszy raz zrobiła mi je znajoma (kosmetyczka z zawodu) i byłam zachwycona. Nie dość, że wyglądają pięknie to jeszcze świetnie się trzymają. Zwykły lakiery odpryskują albo odciska się na nich pościel podczas spania ;-; (przynajmniej ja miałam ciągle ten problem). Od jakiegoś czasu robię sobie hybrydy sama. Kupiłam potrzebny sprzęt i lakiery z semilaca (miał mnóstwo dobrych opinii) Życzę powodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i Zapraszam