Hej !
Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc dziś post
świąteczny. Dziś przedstawię Wam moją listę pięciu najbardziej nietrafionych i
trafionych prezentów pod choinkę. Zaznaczam, że to są moje osobiste listy,
które sama stworzyłam, pewnie będą się zmieniać wraz z gustami i upodobaniami
innych ludzi. No to zaczynam !
5 najbardziej nietrafionych prezentów:
1. Piżama - pewnie każdy z Was kiedyś dostał, chociażby od
babci piżamę, osobiście uważam, że nie jest to jakaś tragedia, ale po pierwsze nie wyobrażam sobie, że czyimś spełnieniem marzeń był owy upominek, a po drugie ile piżam utrzyma szafa ?
2. Skarpetki - jeśli jesteśmy już przy branży odzieżowej to
nie może ich tutaj zabraknąć, myślę że gdybym była facetem na tej liście
znalazł by się także krawat. I to rozumie się samo przez się.
3. Książka - tutaj pewnie, będzie wiele kontrowersji, ale
muszę się przyznać, że ja nie lubię czytać jakoś nie kręci mnie ta forma
relaksu. Dla mnie typowa książka była by po prostu nie najlepszym prezentem. Dlaczego
użyłam sformułowania typowa ? No właśnie
są takie książki, które chętnie bym przeczytała, ale to raczej są poradniki, a nie np: powieść, kryminały itp.
4. Kosmetyki - osobiście jakoś wolę dobierać sobie sama
kosmetyki, według własnych preferencji. Zestawy które pojawiają się masowo na święta są moim zdaniem horrorem, często produkty te często nam zalegają na łazienkowych półkach. Hitem hitów jest kupienie komuś żelu pod prysznic albo mydła, mina obdarowanego w 95% razy myślę, że mówi "Czy ja śmierdzę?". Jedynie kupno paletki cieni, mogła by ujść w tle.
5. Porcelanowe figurki - chyba mam do nich jakiś wewnętrzny
uraz, ponieważ chodząc jeszcze do podstawówki był szał na takie właśnie
kurzo-łapy i tym sposobem zapraszając koleżanki na urodziny dostałam bardzo dużo
psów, kotów, miśków, które teraz stoją na półce i z jednej strony zabierają
cenne miejsce i gromadzą kurz a z drugiej mam do nich oczywisty sentyment.
5 najbardziej trafionych prezentów:
1. Biżuteria - mam szał na punkcie biżuterii i tej ze złota
i srebra jak i tej sztucznej. Choć lubuję się bardziej w srebrze myślę, że każda
część błyskotki pod choinką ucieszyła by mnie.
2. Lakier do paznokci - no i tutaj nawiązuje do posta
poniżej. Jak już wiecie mam bzika na punkcie lakierów z semilac-a, a ponieważ
moja kolekcja nie jest zbyt obszerna, bardzo bym się ucieszyła z takiego
prezentu.
3. Zestaw pędzli do makijażu - bardzo bym się ucieszyła z
takiego prezentu. Każdemu pędzelkowi można przypisać jakąś funkcję, a to
najważniejsze.
4. Bluzka - oj tak! każda ładna, pasująca mi bluzka a
najlepiej tunika jest dla mnie na TAK. Kolor ? Kolor to nie problem dla mnie, każdy jest ładny, oby nie była w zbyt mazane wzory, nie miała
kwiatowego wzoru i nie była w poziome paski. mission impossible xd
5. Pluszowy miś - mam fioła na punkcie pluszowych misiów,
mimo że mam 20 lat, po prostu je kocham.
Ja tam uwielbiam takie drobne, głupie prezenty :D dostałam kiedyś trzy pary kapci od rodziny, no ogólnie dostaliśmy od rodziny i byłam mega zła i było mi głupio, że taki prezent... ale po jakimś czasie kapcie były bardzo przydatne i używane :)
OdpowiedzUsuńSkarpetki.. świąteczne są zawsze super :)
Mamy zupełnieeee inny gust :D ja pluszowych misiów nie znoszę, chyba że byłby to taki biały, bardzo ładny i dany od kogoś bardzo ważnego :) to samo bluzka, nikt nie wie jaki mam gust i rozmiar :D
CHCE SIĘ ŻYĆ - BLOG
Heheh zapomniałaś o Kapciach jako nie trefiony prezent :D Ja często je dostaje od babci :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Bardzo fajny pomysł na post! Czytam, czytam i się trochę rozczarowałam. Ja dostawałam już książki oraz kosmetyki i nie byłam rozczarowana, po prostu TY nie lubisz czytać haha. W tym roku dostanę same pieniądze.. na ubrania, które sama wybiorę haah.!
OdpowiedzUsuńMój blog - klik♥
Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńmi sie tez marzy misiu <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy? pink--place.blogspot.com
Świetny interesujący post :)
OdpowiedzUsuńhttp://m-grabowska.blogspot.com/
A ja z tej listy na "nie" nie ucieszyłabym się tylko z figurek, cała reszta - jestem w stanie wyobrazić sobie super prezenty od przyjaciół z tych właśnie kategorii ;)
OdpowiedzUsuńCOCOCHINES BLOG-nowy post!
Niestety u mnie bluzka jest na liście nie trafionych prezentów :( Bo nie zawsze, będzie mi pasować, sama muszę wybrać!
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
Z zestawu pędzli również bym się ucieszyła :D
OdpowiedzUsuńAle w sumie lubię czytać książki, i jakbym dostała jakąś fajną to by nie było źle :)
Obserwuje i liczę na rewanż :))
http://kari-blogg-kari.blogspot.com/
mis :) zapraszam na rozdanie ZOEVA http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBluzką też nie pogardziłabym :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?:D
grlfashion.blogspot.com
rowniez obserwuje , pink--place.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię dostawać kosmetyki haha moje małe love, każdy się przyda :D http://sandramitulablogger.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCo do bluzki się nie zgodzę...
OdpowiedzUsuńMój blog KLIK
Ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńhttp://princess966.blogspot.com
Ja akurat chciałabym dostać wszystko z tych "nietrafionych prezentow" oprócz punktu 5;p
OdpowiedzUsuńObserwuję, teraz Twoja kolej, zapraszam klik<3
Ja akurat chciałym dostać wszystko z tych "nietrafionych prezentów" oprócz punktu5;p
OdpowiedzUsuńObserwuję, teraz Twoja kolej, zapraszam klik<3
Eeeej! Nie zgadzam się! Skarpetki są cudowne. Mógłbym dostawać je tonami <3
OdpowiedzUsuńHigh Five? :)
http://fridayp.blogspot.com/
każdy ma swoje typy. dla mnie książka jest uniwersalna, bo zawsze można znaleźć tematykę, która jakoś zainteresuje obdarowywaną osobę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie książka również jest nietrafionym prezentem, ale z reszty rzeczy nietrafionych ucieszyłabym się haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Ja jestem za tym aby prezenty wynierać sobie samemu, może i mało zaskakujące ale przynajmniej na bank trafione i przydatne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ionlycomehereafterdark.blogspot.com
Też uwielbiam pluszowe misie! Zwłaszcza takie duże *-*
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://apocalypse2189.blogspot.com/
Świetny post ja jeszcze nwm co chce dostać:) pozdrawiam i obserwuję i liczę że również zaobserwujesz mój blog;) agniesia123.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa osobiście kocham pluszowe misie jeju <3
OdpowiedzUsuńhttp://bleedingoutforyou.blogspot.com/
Ja jakoś zawsze byłam zadowolona z prezentów... Nie jestem wybredna i jakoś każda rzecz potrafi mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
Dla mnie akurat nie które nietrafione prezenty są fajne, tak jak np. piżama. Mam mało takich super fajnych i ładnych. W dodatku już trochę powyrastałam. :)
OdpowiedzUsuńhttp://luulublog.blogspot.com/
Dla mnie książka do udany prezent, ale zawsze dostaje te co chcę lub lubię, figurki też bym przeniosła. A z resztą się zgadzam
OdpowiedzUsuńNowy post, serdecznie zapraszam
Odbicie lustra…
Ja bym bardzo ucieszyła się z książki :)
OdpowiedzUsuńFajny post i obserwuję ^^ i liczę na rewanż .
Wesołych Świąt :)
dororetka2.blogspot.com
Moja rodzina dokładnie wie co lubię, więc bez problemu wszystko mi się spodoba :D. Fajny post. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com