Dziś przychodzę do Was z recenzją lakieru do ust marki Wibo. Kupiła tą szminkę już jakiś czas temu, dopiero teraz zebrałam się do napisania mojej opinii i spostrzeżeń na jej temat.
Jednak jak to mówią, lepiej późno niż wcale :)
Szminkę Rock with me jak już wspomniałam kupiłam bardzo dawno, na pewno przed założeniem bloga. Teraz jak zdążyłam już zauważyć powstała nowa wersja tego produktu podobno z lepszą formułą, niestety nie sprawdziłam tego więc tutaj nie powiem czy jest lepiej czy gorzej.
Zacznijmy od tego, że wykończenie tego lakieru do ust było nie zasychające i niestety bardzo się kleiło, więc opcja tej szminki przy rozpuszczonych włosach to nie był dobry zestaw.
Pamiętam, że gdy ją pierwszy raz powąchałam byłam zachwycona. Poczułam brzoskwinię, niestety smak miała również brzoskwiniowy na dodatek była bardzo słodka. Dla mnie to ogromny minus, ponieważ to tak jakby posmarowała usta dżemem...
Na ustach prezentowała się dojść ładnie, niestety nie jestem w stanie Wam tego zaprezentować na ustach, gdyż zrobiły się w opakowaniu czerwone glutki i poleciała do kosza. Nie wiem dlaczego tak się stało, ale to kolejny minus.
Opakowanie było bardzo ładne, w stylu rockowym czarny, złoty a do tego pasek w kolorze szminki, co może nam ułatwić sprawę jeśli mamy kilka kolorów. Napisy nie przetrwały próby czasu, co mnie specjalnie nie zdziwiło patrząc na cenę produktu. Poniżej na zdjęciach można zobaczyć jak wygląda nowe opakowanie lakieru do ust i moje już podrapane i zdarte.
Oczywiście szminkę można kupić w Rossmannie za 11,29 zł w szafie Wibo. Szczerze mówiąc nie pamiętam ile ja wydałam na tą szmineczkę, ale myślę, że cena była podobna.
Reasumując nie był to mój najlepszy zakup i użytkowanie również nie było zbyt przyjemne.
Jeśli któraś z Was ma nową lub starą formułę tego lakieru do ust podzielcie się ze mną Waszymi opiniami, chętnie poczytam.
Do następnego :P
Nie znam, mam jeden lakier do ust z Catrice i jest fajny ale rzadko maluje nim usta ;)
OdpowiedzUsuńTej nie próbowałam, mam jednak 3 mega trwałe pomadki z Lovely, koszt też jakieś 10zl. Minus podobnie jak tutaj- mega się klei :/ dodatkowo baaaardzo wysusza usta, bo jest matująca. Trwałość za to lepsza niż Mac !
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pomadka nie sprawdziła się tak jak trzeba :/
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
nawet ładny kolor ale nie mój <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Oj nie, nie przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek ;p
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze napisany post. Pozdrawiam :)
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Jakoś nie przemawia do mnie ten lakier do ust. Jestem nie zabardzo nastawiona do tych lakierów.
OdpowiedzUsuńFajna recenzja
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Uwielbiam ich produkty do ust ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Nie znam ale kolorek fajny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/valentine-red-color.html