Kontakt

anitanoowaczyk@gmail.com

piątek, 18 marca 2016

W pogoni za czasem

Cześć !
Dziś mam dla was więcej czytania niż oglądania. Mam nadzieję, że temat się Wam spodoba i podejmiecie się wyrażenia swojego zdania, po przeczytaniu posta. 

Ostatnio gdzieś przelotnie usłyszałam, że spóźnianie jest w modzie ? Serio ?...
No nie, nie ! Ja się zdecydowanie pod tym nie podpisuje i pytam od kiedy złe wzorce są w modzie ? 
Osobiście nienawidzę się spóźniać i źle się z tym czuję, kiedy siłą wyższą przytrafia mi się coś takiego, gdy akurat idę na zajęcia lub umówione spotkanie. W moim przypadku zazwyczaj tą wyższą siłą jest spóźniony autobus lub tramwaj, ewentualnie korek. Pamiętajmy jednak, że żyjemy w XXI wieku więc w tym przypadku dajmy znać czekającej na nas osobie, że coś nie z naszej winy nas zatrzymało. 
Z drugiej strony denerwuje mnie to jeśli, ktoś ze mną się umawia na daną godzinę i spóźnia się więcej jak 5 minut. Skoro ustalamy godzinę to wypadałoby się o niej zjawić na umówione miejsce. Nie rozumiem wciąż spóźniających się  ludzi i nie wiem co nimi kieruje. Może to zły plan dnia, albo hmm... brak zegarka ? Wierze, że to na dłuższą metę naprawdę wchodzi w krew. No i tu nasuwa się pytanie: Do pracy też cały czas będziesz się spóźniać ? Nie radzę ! 
Myślę, że problem może tkwić także w jednej kwestii takiej jak wychodzenie na tzw ostania chwilę. Czyli jeśli droga nam zajmuje 30 minut, to weźmy choć te parę minut w zapasie na chociażby czerwone światło. Jadąc do celu środkiem komunikacji wybierajmy połączenie, którym planowo będziemy kilka minut przed ustalona godziną, wtedy w razie np: korku jest szansa, że stawimy się w odpowiednim czasie i miejscu.
Podsumowując dla mnie spóźnianie nie jest w modzie, lecz po prost jest nie kulturalne jeśli oczywiście nie jest to spowodowane czymś na co nie mamy wpływu.
Kończę już ten mój lincz na spóźnialstwo i spóźnialskich. 

Napiszcie co wy uważacie na ten temat ? Często się spóźniacie.



Na koniec dołączam Wam link do filmiku, który rozbawił mnie do łez ---> KLIK
Do następnego ! ^_^

36 komentarzy:

  1. Spóźnianie jest niekulturalne, nienawidzę się spóźniać, zwłaszcza na zajęcia (to złowrogie spojrzenie rozproszonego prowadzącego) :D Jedynie wtedy, kiedy chcę zrobić dobre wejście - wtedy warto przyjść nieco później (jednak tylko kilka minut) ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hah obrazek idealny xd. Ja zawsze wychodze wczesniej wole poczekac dluzej na miejscu niz sie spoznic ;)
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Spóźnianie zawsze denerwuje...zwłaszcza jesli piszesz ko koleżanki godzine wcześniej ze wychodzimy o tej i o tej a ona wtedy gdy powina juz z Tobą iść dopiero się maluje :/

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh ;D Obrazek świetny. Ja często tak mówię, że już idę a prawda jest taka, że siedzę przy komputerze xd
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. podpisuje się pod tym rękami i nogami! też nie lubię jak ktoś się spóźnia i nie daje nawet znać :/

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny filmik
    obserwujemy?
    http://paolciapolcia16.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie cierpię spóźniania się, może dlatego, że jestem punktualną osobą. Denerwuje mnie czekanie na kogoś.
    http://apocalypse2189.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nienawidzę spóźniania! Choć przyznam, że parę razy mi się to zdarzyło ale tak jak mówisz zawsze uprzedzam osobę, która na mnie czeka, że coś mnie zatrzymało :)

    http://dandiess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Spóźnianie się jest w modzie? To naprawdę się świat oszalał :D Ja osobiście jeszcze nigdy na nic się nie spóźniłam i raczej staram się być punktualna bo nie wypada tak wystawiać innych

    Żyj wyobraźnią

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę się zgadzam, a trochę nie. Ja się często spóźniam, w szczególności do szkoły. Bo budzik powiedzmy dzwoni o 6, a ja wstaje po 7 :') Nie mam czasem siły wstawać i to jest główny powód. Ale jeśli długo czekam na kogoś to też się denerwuję. Nie mówię tutaj o 5, czy nawet 10 minutach. Chodzi o 20/30 min. wtedy faktycznie można odnieść wrażenie, że ktoś nas olewa. Ale osobiście nie zdażyło mi sie nic takiego.
    Trzymaj się i zapraszam oczywiście do siebie :)
    oryyginalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze wolę mieć kilka minut w zapasie, wtedy jestem spokojna :) Moim zdaniem warto poinformować osobę, że nie zdołamy przyjść na wyznaczoną godzinę, to mimo wszystko "ładniej" wygląda. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama staram się nigdy nie spóźniać, a jeśli już wiem, że się spóźnię to daję znać osobie z którą jestem umówiona i nie lubię gdy ktoś się spóźnia dłuższy czas.
    Pytałaś o wspólna obserwacje, ja już obserwuje ;)
    frenzyblack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. kolejny świetny post do kolekcji:)
    ale mam pytanie..od kiedy blogujesz? bo obserwuje cię od dawna ale mało się orientuje:) odpowiedz tutaj na swoim blogu, później zobacze:)
    + za obserwacje czy komentarz będę wdzięczna i szczęśliwa! :) blog - klikaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od grudnia 2015 roku, co można wywnioskować z archiwum bloga po prawej stronie ;)
      Zapraszam na dłużej, również do obserwowania ;D

      Usuń
  14. Spóźnianie się bardzo mnie denerwuję. Ja staram się zawsze być w umówionym miejscu jeszcze przed czasem. Ale jak ktoś spóźnia się ok. 10/20 minut to mnie krew zalewa...
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawie piszesz :) Będę wpadać częściej :)
    Trzymaj się
    Zapraszam do mnie na nowy wpis :) Właście wróciłam do bloggowania! :) http://aroundmydayy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Też nie lubię jak ludzie się spóźniają. Nie ma nic aż tak bardzo irytującego :D Osobiście się nie spóźniam, chyba ze do szkoły minutkę dwie :)

    Oddaje obiecaną obserwacje :3 Jako Olimpiaa, bez zdjęcia :)

    http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Serio, moda na spóźnianie się? kto to wymyślił? Osobiscie bardzo nie lubię jak ktoś się spóźnia i to ja zawsze wole być wcześniej
    Pozdrawiam,Madda
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  18. Super blog i bardzo ciekawy post:)
    Pytałaś o wspólną obserwacje, obserwuje juz od dawna i zapraszam do mnie!
    kllaudus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Nienawidzę się spóźniać. Zawsze jestem punktualna i wolę nawet przyjść na umówione miejsce przed czasem
    Zapraszam do mnie. Odpowiadam na każdą obserwację :)
    http://ragazza99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Piszesz bardzo ciekawie, fajnie się to wszystko czyta.
    the-rose-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja strasznie nie lubię kiedy ktos się spóznia ;/
    Mój blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  22. Spóźnianie się totalnie mnie denerwuje. Ostatnio miałam taką przygodę, że z koleżankami umówiłyśmy się do kina. Jedna z nich tak się spóźniła, że nie zdążyła na seans, a potem miała do nas pretensje -.- Pozdrawiam wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja także nie lubię spóźnialskich. Osobiście zawsze staram się zdążyć na czas i nie lubię jak ktoś nie jest punktualny.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
  24. Też nie lubię jak ktoś się spóźnia :) Nie ukrywam czasami mi tez się to zdarza :)Obserwuję i teraz czekam na rewanż :) http://catch-a-glimpse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. idealnie trafiony obrazek ;)
    świetny post
    mypinkdreams3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie lubię się spóźniać!
    Obserwuję i liczę na uczciwy rewanż!
    http://pelnapasji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Super piszesz :)
    Poklikasz w linki? Z góry dziękuje :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/2016/03/sheincom.html

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja również nie lubię się spóźniać i zawsze na miejscu jestem o wiele wcześniej za wyjątkiem szkoły. Do niej jeżdżę ostatnim możliwym jakim się nie spóźnię, ale tylko jak mam lekcje na 7 :)
    Kisiel truskawkowy

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja jak każdy się czasem spóźniam, ale bardzo tego nie lubię :(
    http://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja osobiscie jestem bardzo punktualną osobą. Do szkoły spóźniłam się tylko z 5 razy przez całe swoje życie (a jestem w 2 liceum :)). Nienawidzę, gdy ktoś się spóźnia, bo przez to wydaje mi się, że mnie olewa ;(
    Pozdrawiam i obserwuję,

    http://lavvenderlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja również nie lubię się spóźniać ale też osób, które się spóźniają. To jednak świadczy o kulturze człowieka.
    Obserwuję bloga i zapraszam do obserwacji mojego http://pauluuuu.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie lubię jak ktoś się spóźnia oraz sama nie lubię się spóźniać. Co prawda czasami mi się zdarza.. Ale to jest rzadko.

    Obserwuję i liczę na rewanż :) Pozdrawiam!

    xjulliettx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

*Każdy nowy, szczery komentarz motywuje mnie do pracy :P
*Każda nowa obserwacja motywuje mnie podwójnie do tworzenia tego bloga :PP
*Za wszystko staram się odwdzięczyć ! ^_^
*W komentarzu wyraź siebie :D


W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie używane są pliki cookie. Pozostawiając komentarz jednocześnie wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z polityką Bloggera. Żadnych danych nie zbieram, ani nie przetwarzam.